Nie jest to jakiś szczególny "nowy" etap, jeżeli chodzi o samo mycie, gdyż myjemy tak samo, ciągle, stale :)
Bardziej chodzi o... sprzęt.
Z racji, że Iga za tydzień (kiedy to minęło!) kończy 3 lata, nadszedł czas na zmianę szczoteczki.
Większość szczoteczek (jak nie wszystkie), mają oznaczenia wiekowe. Przeważnie 0-3, 3-6 i 6+.
Jak możecie się domyślić u nas po 0-3 przechodzimy na 3-6.
Atrakcyjna szczoteczka to chyba najważniejsza rzecz do zachęcania dziecka do mycia zębów. Czy to z nalepką z ulubioną księżniczką, czy z ulubionym autem. Czy grająca czy świecąca. Musi przyciągać spojrzenie dziecka i zachęcać.
Kiedy ten punkt jest odhaczony, to już część sukcesu.
U nas w zasadzie to 99% sprawy - ten 1% zależy zdecydowanie od humoru przyszłej solenizantki :))
Mamy przyjemność testować świetną szczoteczkę soniczną - KIDZSONIC 3-6, dzięki uprzejmości Zachęć Swoje Dziecko Do Mycia Zębów.

Po pierwszej wersji 0-3, zaskoczenie jest większe gdyż... szczoteczka się mieni różnymi kolorami. Dodatkowo delikatnie wibruje.
Miękkie włosie szczoteczki posiada różne długości, co jest fajne - pomaga dostać się do szczelin między zębami, dodatkowo główka ma taką wielkość, by nie nałożyć zbyt wiele pasty, a tylko tyle ile potrzeba.
Szczoteczka wyłącza się po 2 minutach - praca podzielona jest na 4 części po 30 sekund, tyle czasu ile należy myć jeden łuk zębowy. O zmianie daje nam znać krótkimi lecz znaczącymi wibracjami.
Dostępne kolory szczoteczki to niebieski i różowy.


W zestawie jest bateria i 3 główki szczoteczki - i serio poważnie rozważam mycie od czasu do czasu swoich zębów tą szczoteczką :D za moich czasów takich nie było :))
To już wiecie, że ja Igę zachęcam do mycia zębów szczoteczką. A Wy czym zachęcacie? :)

Świetnie wygląda ta szczoteczka :)
OdpowiedzUsuń